29. Targi Turystyczne Tour Salon
Przyjechałem na targi turystyczne do Poznania. Razem z innymi ludźmi z mediów dotarłem na miejsce wcześniej, ponieważ istnieje niepisane prawo, że reprezentanci mediów na pewne ważne imprezy wpuszczani są wcześniej. Taki obyczaj istnieje np. na targach w Wiedniu, Lipsku czy Berlinie. Okazuje się, że tam tak, ale w Poznaniu nie. No cóż, musi się różnić czymś ziarno od plew, jak zwykł mawiać mój dziadek. Dziennikarze psioczą na takie porządki. Ktoś chciał wcześniej ustawić światła, ktoś jest umówiony na wywiad i chciał znaleźć dogodne do rozmowy miejsce, ktoś taszczył kamerę i pęk kabli i chciał ten bagaż gdzieś bezpiecznie umieścić, a tu - figa z makiem. Wszyscy równi, wchodzą razem i zwiedzający i media.
No to wchodzimy, przepychając się przez tłum. Któryś z kolegów pyta panią siedzącą przy stoliku z napisem: „Służba informacyjna”, o której godzinie odbędzie się oficjalne otwarcie targów i w odpowiedzi słyszy: „nie wiem”, kolejny pan z tej samej służby, również nie wie, kiedy będzie otwarcie, ale idzie gdzieś zapytać. Taki był początek, szkoda, że tu w Poznaniu, najstarszym, polskim ośrodku targowym, mającym piękną przecież tradycję organizacji targów, już na początku przybysz styka się z takim chaosem organizacyjnym.
Targi , o których mowa, oficjalnie uroczyście otwarto. Odbyły się w dniach 9 - 11.02.2018, już po raz 29. W targach turystycznych Tour Salon 2018, udział wzięło 211. wystawców z 16. krajów. Oprócz wystawców europejskich, swoją ofertą turystyczną próbowali zainteresować Polaków także Uzbekistan czy Indie.
Wystawcy reprezentowali: kraje, miasta, regiony, biura podróży, hotele, pensjonaty, uzdrowiska, gospodarstwa agroturystyczne, przewoźników oraz liczne atrakcje turystyczne jak np: muzea, parki rozrywki, czy zabytki techniki oraz wydawnictwa i organizacje turystyczne. Było to, czego na targach tego typu można się spodziewać.
Najciekawsze stoiska, moim zdaniem, przygotowali: Śląska Regionalna Organizacja Turystyczna, posiadająca duże, widoczne z daleka stoisko, na którym wraz z nią prezentowali swoją ofertę turystyczną przedstawiciele śląskich miast i atrakcji turystycznych. np.: westernowe miasteczko Twinpigs. Uznałem, że dobrze się stało, że jedna organizacja skupia w jednym miejscu przedstawicieli oferujących produkt jednego rejonu.
Również ciekawa była oferta Pogórza Beskidzkiego, głównie Beskidu Śląskiego. Niezależnie od ciekawej prezentacji miejsc typowo turystycznych, jak choćby góra Szyndzielnia, sięgnięto do skarbu regionu – koronek z Koniakowa, czy prezentacji miejscowości znanych ze sportów zimowych jak: Szczyrk czy Wisła. Kropką nad „i” były odbywające się przez wszystkie dni targowe na tym stoisku występy zespołu „Śląsk”. Dużym powodzeniem cieszyło się również stoisko prezentujące najgłębszą zabytkową kopalnię węgla kamiennego „Guido” oraz „Sztolnię Królowa Luzia”. Tu w bardzo ciekawy sposób przedstawicielki obiektu przedstawiały historię i atrakcje kopalni. Można było również obejrzeć film o kopalni w wirtualnych goglach. Atrakcyjności dodawało oglądanie filmu o kopalni w urządzeniu przypominającym bryłę węgla.
Stoisko wydawnictwa „Targowe ABC” zaprezentowało nowe wydanie „Katalogu Polskiej Turystyki” z ofertami miejsc noclegowych i atrakcji turystycznych w całej Polsce. Trzeba przyznać, że edytorsko publikacja jest adekwatna do zawartości merytorycznej. Podobała mi się również ekspozycja Piotrkowa Trybunalskiego. Stoisko było ciekawie przygotowane, a wizualizacja Starówki przyciągała wzrok zwiedzających. Stoisko Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi przyciągnęło moją uwagę wystrojem ( wiele akcentów ludowych) oraz przygotowanymi warsztatami dla dzieci, przedstawiającymi specyfikę życia i pracy na wsi. Przy okazji proponowano również pobyty wakacyjne w gospodarstwach agroturystycznych. Targi, jak się okazuje,to doskonały sposób edukacji.
Uwagę moją zwróciło również stoisko województwa Kujawsko – Pomorskiego, na którym można było dowiedzieć się o zabytkach regionu, a w szczególności takich miast jak: Toruń, Bydgoszcz, czy Ciechocinek. Zaś wielu gości przyciągał model tężni ciechocińskiej i warsztaty piernika toruńskiego. Można było również wybić pamiątkową monetę z wizerunkiem Mikołaja Kopernika.
Nowością na targach było pojawienie się Uzdrowiska Konstancin-Jeziorna zwanego „Warszawskim Ciechocinkiem”, przyciągającego kuracjuszy specyficznym mikroklimatem, którego sympatyczne przedstawicielki zaprezentowały ofertę pobytów leczniczych o profilach: neurologicznym, kardiologicznym i schorzeń narządu ruchu w oparciu o solanki. Zaprezentowana została również oferta Szpitala Rehabilitacji Neurologicznej i Kariologicznej oraz nowego „Centrum Rehabilitacji Narządów Ruchu Biały Dom”. Inne ciekawe stoiska przygotowali: Mazowiecka Regionalna Organizacja Turystyczna, Miasto i Uzdrowisko Kołobrzeg, Wielkopolska Regionalna Organizacja Turystyczna oraz Miasto Poznań.
Zwiedzających interesowały głównie pobyty wakacyjne w Karkonoszach, Tatrach, nad Bałtykiem oraz oferta zwiedzania miast. Pasjonaci podróży zagranicznych pytali głównie o wycieczki do krajów egzotycznych i europejskich. Zaś seniorów interesowała oferta uzdrowiskowa. Nie brakowało również miłośników wiejskich wakacji w gospodarstwach agroturystycznych. Agroturystyka zdobywa coraz więcej zwolenników. Co ciekawe, zainteresowani są tą formą wypoczynku Niemcy, Anglicy, Szwedzi. Taką informację otrzymałem od kilku wystawców oferujących tego typu produkt. Gdy rozmawiałem z kilkoma kontrahentami z Anglii na temat motywów wyboru przez nich tej formy wypoczynku, wskazali: bezpieczeństwo, spokój, wspaniałą kuchnię i to, że czują się jak „u swojej mamy”. Chodzi prawdopodobnie o polską gościnność. Podobnie swój wybór uzasadnił turysta niemiecki. Z kolei młodzież interesowała turystyka aktywna zwłaszcza wyprawy rowerowe, kajakowe oraz turystyka kulturowa, w szczególności festiwale muzyczne. Do najciekawszych zagranicznych stoisk należały ekspozycje: niemieckich regionów Hesja, Saksonia i Brandenburgia.
Podczas ceremonii otwarcia targów rozdano nagrody w konkursach organizowanych przez POT, izby, stowarzyszenia oraz media branżowe. Lauretami prestiżowej nagrody Acanthus Aureus przyznawanej przez Międzynarodowe Targi Poznańskie zostali między innymi: Zachodniopomorska Regionalna Organizacja Turystyczna i Śląska Regionalna Organizacja Turystyczna. W konkursie New Tech – New Travel, organizowanym przez POT, w kategorii B2C wyróżnienie przyznano firmie PW Network za mobilny hotspot Xoxo wifi (głównej nagrody nie przyznano), w kategorii B2B wyróżnienia otrzymały firmy Greek Parrot za aplikację umożliwiającą śledzenie autokarów – busradar.pl oraz firma BedBooking za aplikację do rezerwacji miejsc noclegowych. Nagrodę główną w tej kategorii przyznano firmie Telmedicin za aplikację umożliwiającą telekonsultacje medyczne w trakcie podróży pacjenta i to w języku, którym pacjent się posługuje.
Zaś zwycięzcami VII. Edycji konkursu Róża Regionów organizowanego przez Wiadomości Turystyczne zostali: Urząd Miasta Płocka za folder promocyjny „Informator o Płocku”, ROT Województwa Łódzkiego za folder promocyjny „Łodzkie 2016 -2017 – Przewodnik Turystyczny”, Poznański LOT za folder promocyjny „Poznań i okolice dla dzieci”, Urząd Miasta Krakowa za serię wydawniczą „Zwiedzaj i baw się!”, Lubuski ROT „LOTUR” za publikację „Lubuska turystyka weekendowa bez barier”, Województwo Kujawsko-Pomorskie za publikację „Kujawsko – Pomorska Panorama Wisły”, Regionalna Organizacja Turystyczna Województwa Łódzkiego za atlas: „Województwo Łódzkie – Atlas turystyczny”. Nagrodzono również aplikacje mobilne: visitwroclaw.eu przygotowaną przez Urząd Miasta Wrocławia oraz „Jarosław – Svidnik”.
Najlepszym organizatorem turystyki autokarowej, zdaniem jury, zostało Biuro Podróży Oskar, a turystyki egzotycznej - Logos Travel - Marka Śliwki. Były nagrody dla touroperatorów. Prestiżową nagrodę „Touroperatora roku”przyznano BP. Itaka. Dolnośląska Izba Turystyki przyznała Złotą Odznakę DIT prezesowi Międzynarodowych Targów Poznańskich – Przemysławowi Trawie - w uznaniu zasług dla rozwoju turystyki i samorządu branżowego.
To nie koniec nagród. Drugiego dnia targów odbył się organizowany przez PTTK „Przegląd Książki Krajoznawczej i Turystycznej,” w którym nagrodzono: albumy krajoznawcze, przewodniki, monografie, mapy i atlasy, wydawnictwa o tematyce krajoznawczej i turystycznej dla dzieci oraz informatory turystyczne. W Przeglądzie tym wyróżniony został również przewodnik „Polska bez barier” autorstwa Stanisława, Marty, Wiktora i Marcina Francuzów. Zwracam uwagę na ten periodyk nie bez powodu. Ludzie niepełnosprawni w różnym stopniu istnieją. Choć wszyscy zgadzają się z faktem, że ich życie do łatwych nie należy i, że trzeba stworzyć takiej grupie ludzi warunki ułatwiające życie, to wystarczy przejechać się niektórymi autobusami nawet w Warszawie, by przekonać się, jakie problemy ma pasażer na wózku inwalidzkim, który próbuje wsiąść do niego. A przecież człowiek niepełnosprawny też ma prawo do wypoczynku, czy zwiedzenia interesujących go miejsc. Takim turystom ma służyć pomocą wspomniana publikacja. Walorem przewodnika jest to, że nie tylko zawiera informacje typowe dla przewodnika turystycznego, ale wszystkie opisane w nim trasy, zostały przebadane praktycznie przez potencjalnych turystów na wózkach inwalidzkich. Wszystkie miejsca (ujęte w przewodniku) typu: hotele, muzea itp. budynki użyteczności publicznej - zostały sprawdzone pod kątem dostępności dla osoby niepełnosprawnej. Z tego też względu więcej miejsca poświęciłem wspomnianej powyżej publikacji.
Dla 9.566. gości przybyłych na targi, wystawcy i organizatorzy przygotowali szereg atrakcji towarzyszących jak np.: liczne prezentacje, konkursy, projekcje filmowe i występy artystyczne np.: występ zespołu Śląsk oraz Koncert Muzyki Filmowej i Epickiej połączony z filmową projekcją najpiękniejszych miejsc świata. Dużym zainteresowaniem cieszyły się spotkania z podróżnikami. O swoich wyprawach opowiadali między innymi: Katarzyna Pakosińska (znana artystka kabaretowa i podróżniczka) Adam Wajrak, Jarosław Kuźniar, Jacek Hugo – Bader. Byli także blogierzy- podróżnicy, którzy spotkali się z fanami i przedstawicielami ciekawych miejsc i atrakcji turystycznych w ramach Tour Salon Blog Meeting.
Organizatorzy, jak wynika z powyższej relacji, naprawdę zadbali o odpowiedni poziom imprezy. Przedstawione przeze mnie informacje tego dowodzą. Mimo różnych zabiegów, by zachęcić wystawców do udziału w „Targach,” a zwiedzających do zainteresowania się ofertą turystyczną - targi „Tour Salon”, choć przyciągnęły wielu zwiedzających, były dużo mniejsze od tych, które pamiętamy sprzed lat. Wtedy sam Tour Salon zajmował prawie wszystkie pawilony oraz tereny zewnętrzne. W bieżącym roku, wystawcy z produktem typowo turystycznym zajmowali tylko dwa pawilony. W pozostałych pawilonach odbywały się równolegle imprezy towarzyszące. Nie było również autokarowych transferów gości B2B z głównych miast Polski np.: Warszawy.
Targi mają duże znaczenie dla branży. Oprócz nawiązywania kontaktów handlowych, poszukiwania klientów i prezentacji oferty - to również możliwość wymiany doświadczeń, poszerzenia swojej wiedzy poprzez udział w licznych warsztatach, prezentacjach, szkoleniach i konferencjach oraz rozmowy na ważne tematy zawodowe jak np.: aspekty prawne dotyczące danej działalności. Reprezentanci mediów, branżyści mogli zapoznać się ze zmianami w „Ustawie o imprezach turystycznych i powiązanych z nimi usługach”, która wchodzi w życie w lipcu br. Najważniejsze problemy tego aktu prawnego podczas debaty – „Nowe zasady dla turystyki” - wyjaśnili przedstawicielom branży turystycznej specjaliści z Ministerstwa Sportu i Turystyki oraz reprezentanci izb i stowarzyszeń zawodowych. Ważnym i przydatnym dla ludzi zajmujących się turystyką wydarzeniem, był panel „Ekspercki POT”, na którym dyskutowano o problemach w turystyce i sposobach ich rozwiązywania. O zarządzaniu turystyką na szczeblu regionalnym dyskutowano podczas spotkania POTu z ROTami. Zajmowano się również tematem dotyczącym kształcenia i szkoleń kadry turystycznej. Dyskutowano o tych sprawach w ramach „Prezentacji Rady ds. Kompetencji Sektora Turystyki”. Odbyły się również konferencje poszczególnych wystawców, jak np. „Saksonia dla Touroperatorów”. Podczas konferencji biurom podróży, pilotom i przewodnikom prezentowano walory turystyczne tego niemieckiego regionu.
Jak podają organizatorzy, liczba tych, którzy odwiedzili targi w bieżącym roku, wzrosła o 16% w stosunku do roku ubiegłego. Obecne targi turystyczne, to nie tylko pokazanie gór, morza czy Wawelu. To ciekawy materiał badawczy dla socjologa, regionalisty czy historyka kultury. Wystawcy sięgają po wszelkie dostępne metody, by zaprezentować walory swojego produktu. Jest marketing i reklama, i manipulacja, i zastosowane środki audiowizualne, i kostium ludowy i spotkania z ciekawymi ludźmi – wszystko po to, by zdobyć klienta i oczywiście na nim zarobić. Wystawcy nie szczędzą pieniędzy na liczne „gadżety” typu: długopisy, parasolki, torby (już nie plastikowe reklamówki ale płócienne lub fizelinowe). Często zapraszają na degustacje smakołyków regionalnej kuchni, częstują smacznymi owocami. Któż może się oprzeć takiej zachęcie? Impreza targowa dziś, to nie tylko oferta, to rzeczywisty salon, w którym coś się ogląda, słucha koncertu, rozmawia o biznesie, zasięga porad prawnych i zjada np. pierogi z soczewicą. Jest to doskonała promocja kraju i sposób na zwiększenie krajowego budżetu.
Targi „Tour Salon” w Poznaniu zakończyły się. Czy organizatorzy osiągnęli zamierzone cele? Czy wystawcy są zadowoleni z zawartych transakcji? Czy oferta turystyczna była na tyle atrakcyjna, by zainteresować nie tylko Polaków, ale głównie turystów zagranicznych, czas pokaże. Na razie, trzeba życzyć organizatorom, by „Targi” powróciły do dawnych rozmiarów podczas następnej, jubileuszowej edycji.
Bartosz Karwacki
Zdjęcia: Bartosz Karwacki i Piotr Żyła