Artykuły...

Niewielka wieś Kotlina, leżąca na północno-wschodnim zboczu góry Kocioł na Kamienieckim Grzbiecie, skrywa ruiny po jednym z najpiękniejszych schronisk...

Każda aktywność fizyczna wymaga odpowiedniego przygotowania. Pozwala to na stworzenie bezpiecznych warunków do uprawiania sportu, dzięki którym możliwe będzie uniknięcie kontuzji i zminimalizowanie ryzyka wystąpienia niebezpiecznych sytuacji

Trzynaście kilometrów na wschód od Hradca Králové, przy ujściu rzeki Dĕdiny do Orlicy, leży liczące niespełna 6 tysięcy mieszkańców miasteczko Třebechovice pod Orebem. Stara łacińska nazwa Altus Pons i niemiecka Hohenbruck nawiązują do mostu łączącego od średniowiecza brzegi Dĕdiny

Piękny i niezwykle zadbany pałac w Kowarach, położony w parku, przy drodze z Jeleniej Góry do Wałbrzycha, od XIX wieku miał szczęście do gospodarzy. Ich powiązania rodzinne sięgały brytyjskiego dworu królewskiego i nie tylko...

W oddziale leśnym 292 na stokach Śnieżnika Kłodzkiego, na wysokości około 1170 m n.p.m., zlokalizowany jest jeden z nielicznych jeszcze w Sudetach domek myśliwski (ryc. 1). Wykorzystywany pierwotnie przez drwali i myśliwych, przez wiele lat pełnił w zasadzie rolę samoobsługowego schroniska

Fakt rozprzestrzeniania się od pewnego czasu koronawirusa, budzącego strach i przerażenie wśród ludzi, skłania do pochylenia się nad powtarzalnością historii, zwłaszcza na kwestii epidemii, które nękały naszych poprzedników. O dawnych zarazach pisze historyk Kamil Pawłowski

Lwówek Śląski, Dębowy Gaj i leżąca po drugiej stronie Bobru wieś Sobota, mają długą i piękną przeszłość. Mają, bo zasługują na nią. A przyszłość, prędzej czy później, też będzie wspaniała. Z miejscami tymi związane są znane postacie historyczne, jak Henryk Brodaty, Cesarz Francuzów Napoleon czy rodzina Hohenzollernów z pobliskiej Skały. Jednak na uwagę, być może, zasługują też i inne postacie

W rewaszowskim przewodniku po ziemi kłodzkiej wycieczka z Barda do Kłodzka ma oznaczenie A1, a więc jest najpierwsza z najpierwszych. Wśród turystów pieszych to najpopularniejsza w Górach Bardzkich trasa, tym bardziej godna uwagi, że łatwo do niej dotrzeć

Kiedy w 1966 roku w Berlinie, po raz pierwszy odbyły się małe, lokalne targi turystyczne, w których wzięło udział 9. wystawców z 5. krajów, nikt się nie spodziewał, że kiedyś staną się one imprezą o randze światowej. Minęło 51 lat i okazuje się, że targowy bohater będący w sile wieku, nie nosi żadnych znamion klęski, wręcz przeciwnie, może czasem z zadyszką, czasem z narzekaniem, ale ciągle dziarsko, wyprostowany, z tajemniczym uśmiechem