Chocianów - niespodzianka na szlaku
Fot. Tomek Nawrot
"Chyba jedziemy w niewłaściwym kierunku" - pomyślałem. Rzut oka na mapę w sposób oczywisty to potwierdził. "Jedziemy do Chocianowa? Tam jest do zobaczenia tylko pałac. Nie jest w najlepszym stanie, ale ma fajną, wysoką wieżę" - zapytałem koleżanki. Na zdjęciu w internecie prezentował się interesująco, dlatego znalazł się na liście atrakcji naszej wycieczki. Zbliżaliśmy się już do Chojnowa, który był następnym punktem programu i zastanawiałem się, czy w takim układzie warto zawracać i jechać do Chocianowa. "Jedźmy i zobaczmy ten pałac" - odpowiedziała jednoznacznie znajoma. Byłem na to zdecydowany w 50%, więc jej chęć pojechania tam zaważyła na tym, że zawróciłem.
Chocianów to niewielka miejscowość położona na zachód od Lubina. Szukając pałacu szybko najpierw trafiliśmy do rynku. I tu czekało na nas zaskoczenie - pięknie wyglądające, zabytkowe budynki. Od razu zabrałem się za robienie fotek. Nigdzie wcześniej nie zetknąłem się z informacją o tym i nie widziałem zdjęć z tego miejsca. Drugim zaskoczeniem było dla mnie to, że pośrodku rynku zamiast ratusza znajduje się kościół. Sam ratusz, również ładny, znajduje się przy jednej z ulic odchodzących od rynku. Na niej było też kilka odnowionych kamienic. Rewaloryzacja rynku, wraz z odnowieniem parku, była największą inwestycją w Chocianowie dokonaną po 1945 r. Przeprowadzono ją w latach 2007-2008.
Pierwsza wzmianka o Chocianowie ukazała się w 1297 roku. Dotyczyła rozpoczęcia budowy warowni przez Księcia Bolka I Surowego, wnuka Henryka II Pobożnego, prawnuka Św. Jadwigi. W kolejnych stuleciach osada uzyskała i straciła prawa miejskie. Otrzymała je ponownie w 1894 r. Wcześniej, w 1854 r. wybudowano w Chocianowie hutę żelaza. Wkrótce powstało też kilka zakładów wytwarzających wyroby z żeliwa dostarczanego przez hutę. Podczas II wojny światowej naziści uruchomili w niej produkcję silników lotniczych. W 1951 r. założono na jej terenie fabrykę urządzeń mechanicznych CHOFUM, która działa do dziś. W 1973 r. rozpoczęto w niej, jako pierwszą w Polsce, produkcję tokarki sterowanej numerycznie. Fabryka otrzymała za nią złoty medal na Międzynarodowych Targach Lipskich.
A co z pałacem? Okazało się, że jego wygląd był mniej atrakcyjny, niż na zdjęciu. Wymaga kapitalnego remontu. Jednak nie oznacza to, że do Chocianowa nie było po co przyjechać. Warto odwiedzić tą miejscowość przede wszystkim ze względu na zabudowę rynku i budynki usytuowane w jego pobliżu.
