Dziady bez skrótów! W 14 godzin!
Tego jeszcze w historii polskiego teatru nie było! I dlatego przedstawienie, jakie odbędzie się w najbliższą sobotę we wrocławskim Teatrze Polskim przejdzie do historii jako wyjątkowe i jedyne w swoim rodzaju. Po raz pierwszy zaprezentowane zostaną „Dziady” Adama Mickiewicza w całości, bez skrótów, bez podziału na części, ale z aż siedmioma przerwami. Przerwy będą potrzebne, bo chyba mało kto byłby w stanie wytrzymać w teatralnym fotelu tyle czasu. Przedstawienie rozpocznie się w samo południe, a jego zakończenie planowane jest o… 2 w nocy, a więc po 14 godzinach!
Taka dawka sztuki nie odstraszyła największych miłośników teatru, bilety na sobotni maraton rozeszły się błyskawicznie, zaledwie w kilkanaście minut. W trzy kolejne wieczory (22, 23 oraz 24 lutego) planowane są przedstawienia, które również tworzą całość, ale „Dziady” podane są w bardziej strawnych dla zwykłych widzów dawkach. Tutaj bilety jeszcze są, ale już pojedyncze sztuki – warto się pospieszyć z zakupem. Kolejna okazja na obejrzenie „Dziadów” będzie dopiero 9 kwietnia – znów będzie można zobaczyć całość za jednym razem.
Sobotnie przedstawienie będzie zwieńczeniem trzech lat pracy nad wystawieniem „Dziadów” Adama Mickiewicza w całości. Wydarzenie to tak niezwykłe, że swym patronatem objął je prezydent Bronisław Komorowski. Zmiana na stanowisku prezydenta przyniosła niespodziewanie cofnięcie patronatu przez obecną głowę państwa. Podczas dzisiejszej konferencji prasowej, Krzysztof Mieszkowski z nutą rozgoryczenia w głosie mówił, że prezydent Andrzej Duda obejmuje swym patronatem mistrzostwa księży w tenisie, czy marsz organizowany przez ONR, a odmawia wsparcia przedsięwzięciom artystycznym.
Mimo przeszkód, jakie Teatr Polski napotykał na swej drodze, wydarzenie którego przygotowanie kosztowało ponad 1,2 miliona złotych odbędzie się. Reżyser Michał Zadara zapewnia, że przedstawienie będzie zaskakujące. Opierając się na jego słowach serdecznie polecamy! A owe kilkanaście godzin w teatrze? Reżyser też ma na to radę: Cały spektakl będzie trwał jakieś 14 godzin, ale będzie siedem przerw, w tym obiadowa i kolacyjna, więc samego materiału teatralnego jest pewnie z 11 godzin. Fotele w Polskim są wygodne, na pewno będzie można w trakcie wygodnie się zdrzemnąć. Nadmuchiwane poduszki również się przydadzą.