Dzieła czeskich rzeźbiarzy w plenerze
źródło: ČT art
Czeska Telewizja nakręciła dokumentalny serial, w którym popularny aktor, prezenter i muzyk Robert Nebřenský zabiera widzów w podróż po miejscach w Republice Czeskiej, gdzie zobaczyć możemy dzieła znanych artystów, rzeźbiarzy, nie w galeriach sztuki, a w plenerze. W pierwszym z odcinków, który wyemitowany został w środę, 19 lutego 2025 roku, przedstawiona została postać i dzieła Jaroslava Róny. Nebřenský wraz z bohaterem odcinka, zawitał swoją uroczą škodą kabrioletem m.in. do Liberca oraz na szczyt Ještědu.
- Dla wielu może być zaskoczeniem, jak wiele wyjątkowych i cennych artystycznie rzeźb nie jest ukrytych w czeluściach galerii, czy zamków, ale stanowią stały element przestrzeni publicznej. To niezwykłe zjawisko, a nowy serial to nie tylko ujęcie najciekawszych z nich, ale także portret ich autorów i jednocześnie niezwykły dziennik, który może zainspirować do podróży. A jeśli dodamy do tego osobowość Roberta Nebřenskiego jako przewodnika, to wierzę, że serial będzie w stanie edukować i bawić naszych widzów – mówi Tomáš Motl, dyrektor wykonawczy ČT art.
Z kolejnych odcinków serialu „Krajinou soch” dowiedzieć się będzie można wielu ciekawych, czasem zaskakujących detali o dziełach wspomnianych artystów. Na przykład o słynnej rzeźbie małego Marsjanina na Ještědzie, jego autor, Jaroslav Róna tak opowiada:
- Pierwotnie rzeźba powstała w czasie konkursu rzeźb do parku Hadovka w Pradze, według mojego obrazu „Dziecko z Marsa”. Gdy stworzyłem drugi odlew, wystawiłem go tutaj w Libercu podczas wystawy „Rzeźby w mieście”. Władze Liberca zdecydowały wówczas, że rzeźbę zakupią i umieszczą ją na Ještědzie. Udałem się wówczas na szczyt, by rozejrzeć się za miejscem, gdzie Marsjanin mógłby zostać posadowiony. I wtedy ze zgrozą skonstatowałem, że do miasta Liberec nie należy na szczycie nawet metr kwadratowy powierzchni i że wszystko należy do operatora radiokomunikacyjnego. Do miasta należała tylko ta piękna skała, na której dzisiaj siedzi mały Marsjanin. W skale nie można było wiercić, więc znalazłem na niej kawałek miejsca, na który dałem podest z granitu libereckiego i do niego przymocowałem dopiero rzeźbę – opowiada Jaroslav Róna, twórca małego Marsjanina.
W Libercu znajdują się jeszcze dwa miejsca, gdzie podziwiać możemy prace Jaroslava Róny. Jednym z nich jest budynek Muzeum Północnoczeskiego, gdzie po bokach schodów, wejścia do budynku strzegą lew i lwica, a także skwer przed dawnymi łaźniami miejskimi Franciszka Józefa I, gdzie zobaczymy półtonowego Diabła, wykonanego z brązu.
W kolejnych odcinkach, które widzowie będą mogli obejrzeć na kanale ČT art, w środy o godzinie 21:35, spotkamy się jeszcze z Kurtem Gebauerem z którym widzowie udadzą się na spacer m.in. po Opavie, Mikulovie i Hořicach, Davidem Černym który pokaże swe dzieła także z pokładu helikoptera, a także Radomírem Dvořákiem, Pauliną Skavovą oraz Radimem Hanke. 26 lutego spotkamy się z Davidem Černym.
Waldemar Brygier na podstawie: Česká Televize
odwiedź stronę ČT i obejrzyj film…
Jeśli podoba Ci się nasza redakcyjna praca i uważasz, że jest przydatna, to...