II Festiwal Kuchni Polowych w Walimiu

     20 czerwca 2015 roku przy Zajeździe Hubert w Gminie Walim odbył się II Festiwal Kuchni Polowych. Mimo zmiennej aury pogodowej, miłośnicy historii poznawanej poprzez zmysły dopisali. Wydaliśmy ponad 1500 porcji zup armii napoleońskiej, niemieckiej, carskiej, Ludowego Wojska Polskiego oraz Armii Czerwonej. Można śmiało powiedzieć, że nakarmiliśmy ponad 4 bataliony piechoty.

     Festiwal rozpoczęli czerwonoarmiści, wydając grochówkę "na bogato" - to już był czas kiedy Związek Radziecki przejął inicjatywę na froncie wschodnim. Potem do boju ruszyli kwatermistrze Ludowego Wojska Polskiego, wydając frontowy kapuśniak, syta i gęsta zupa napełniła szybko żołądki uczestników festiwalu. Zupa wojsk napoleońskich okraszona została strzałami z muszkietów i armaty, przy jednoczesnym pokazie musztry i białej broni.

     Jako przedostatnia na kuchenną batalię ruszyła armia cara Mikołaja II z solianką - tłustą i gęstą zupą, która nie pozwalała na szybkie upicie się podczas wielu wojskowych frontowych biesiad. Jednak królową zup okazała się kuchnia armii niemieckiej, czyli gulasz kanone (armatni) serwowany przez niemieckich spadochroniarzy, którzy pitrasili go po lądowaniu na Krecie.

     Podsumowując odwiedziło nas około 2 000 osób i co najciekawsze 70% z nich byli to turyści spoza powiatu wałbrzyskiego i naszej gminy, co niezmiernie wszystkich cieszy, gdyż w 2016 roku przewidziana jest III edycja festiwalu i dodatkowe tym razem może kolonialne wojska z kuchniami polowymi.

Łukasz Kazek
CMS by Quick.Cms| Projekt: StudioStrona.pl