Jeden wieczór z życia PPA

     O tym, jak wiele osób czeka każdego roku na kolejną edycję wrocławskiego Przeglądu Piosenki Aktorskiej, świadczyć może szybkość rozchodzenia się biletów na wydarzenia w jego ramach. To również prawdziwa uczta dla miłośników dobrej muzyki. Spójrzmy, jak wygląda „przeciętny” wieczór w ramach 44. Przeglądu Piosenki Aktorskiej (środa, 20 marca 2024 roku).

     Na początek nieco nostalgicznie, Jacek Bończyk zaserwował wrocławskiej publiczności wieczór z muzyką i poezją m.in. Juliana Tuwima, Edwarda Stachury, Jacka Kaczmarskiego oraz… swojej własnej. Jeszcze nie zakończył się koncert „Licencja na lirykę”, a na Dużą Scenę Teatru Capitol wyszła Karolina Czarnecka, by wraz ze swoim zespołem zaprezentować pełne energetycznej muzyki przedstawienie „Freak show”. Tutaj niespodzianek było co niemiara, bo debiutująca dziesięć lat temu na PPA Czarnecka słynnym „Hera koka hasz LSD”, to dzisiaj zupełnie inna artystyczna osobowość. Na scenie gościnnie pojawili się też O.S.T.R, Wrona oraz Małgorzata Ostrowska. Potem szybka teleportacja do dusznej sali Starego Klasztoru, gdzie również nie dało się ziewać przy muzyce zespołu Kury, a na koniec w festiwalowym Klubie, znów w budynku Capitolu, na wygodnej kanapie można był energicznie pobujać się w rytm muzyki prezentowanej przez zespół Plastic Bag.

     Ot, przeglądowy wieczór…

Waldemar Brygier - NaszeSudety
CMS by Quick.Cms| Projekt: StudioStrona.pl