Kłopoty znakarzy w kraju libereckim

  • Fot. Andrea Gabrielová

    Fot. Andrea Gabrielová

     Znakarze Klubu Czeskich Turystów (KČT) od dłuższego czasu borykają się z problemem braku funduszy na odnawianie i znakowanie nowych szlaków turystycznych w regionie. W wielu miejscach szlaki już zarosły i czasami trudno je znaleźć w terenie, co powoduje spore kłopoty dla wędrujących nimi turystów.

     Aby zapobiec dalszej degradacji szlaków, miasto Liberec niedawno przekazało KČT fundusze na odnowienie szlaków w masywie Ještědu. Podobne działania zapowiada też ratusz we Frýdlancie, co więcej, chce do działania pobudzić także inne miejscowości na ziemi frýdlanckiej. Jak mówi starosta Dan Ramzer, władze rozumieją potrzebę istnienia szlaków turystycznych, które w znaczący sposób wspierają ruch turystyczny, dlatego pieniądze na ich utrzymanie muszą się znaleźć.

     Obecnie Frýdlant współpracuje ze znakarzami w przygotowaniu miejskiego szlaku, który będzie oznaczony kolorem niebieskim. Będzie to trasa wiodąca ścieżką dydaktyczną „Putovaní za vodou” (Podróż w poszukiwaniu wody), która na terenie miasta ma sześć przystanków. W terenie istnieją już tablice informacyjne, brakuje tylko szlaku, który by je łączył. Będzie to drugi szlak miejski we Frýdlancie, pierwszy znakowany kolorem czerwonym już istnieje i prowadzi turystów po najciekawszych miejscach w mieści, od zamku przez szopkę betlejemską, wieżę widokową do centrum. Jeśli wszystko pójdzie dobrze i znajdą się kolejne fundusze, we Frýdlancie powstanie trzeci szlak, który z centrum powiedzie wędrowców na Křížový vrch, gdzie obecnie miasto przygotowuje się do odnowienia Drogi Krzyżowej.

Waldemar Brygier – NaszeSudety.pl na podstawie:
[Jana Pavličková – www.denik.cz]

 

CMS by Quick.Cms| Projekt: StudioStrona.pl