Liberec kontra Jablonec – wystawa w muzeum

 

     Liberec i Jablonec nad Nisą są tak bliskimi sąsiadami, że nie ma pomiędzy nimi żadnej innej miejscowości. Łączy je jedna rzeka, jedno pasmo górskie, a także słynna linia tramwajowa. Nowa wystawa w libereckim Muzeum Północnoczeskim ukazuje różnice, ale i podobieństwa obu miast, które często ze sobą konkurują. Ekspozycja opowiada m.in. o znaczących budowlach, historii, muzeach, domach towarowych, stowarzyszeniach, czy sporcie.

     - Oba miasta w wielu aspektach ze sobą konkurują i niekiedy ich mieszkańcy, przy piwie wzajemnie z siebie żartują. Jednocześnie są one ze sobą w wyjątkowy sposób powiązane. Jak na czeskie standardy są to stosunkowo duże miasta, położone tuż obok siebie i podobnie rozwinięte. Były to miasta położone pod górami, gdzie życie nie było łatwe. Owszem, Liberec jest średniowieczny i starszy, Jablonec młodszy, ale ich rozwój był podobny, oparty na przemyśle. W Libercu na przemyśle tekstylnym, w Jabloncu przede wszystkim na wyrobie biżuterii – mówi Lubor Lacina, historyk i kurator wystawy.

     Według niego Liberec był starszym i ważniejszym miastem, ale jednocześnie bardziej konserwatywnym. Jablonec z kolei był miastem bardziej nowoczesnym i kosmopolitycznym. Konkurencja między miastami polegała na przykład na tym, że w Libercu działali sukiennicy, którzy strzegli swego rzemiosła i nie wpuszczali do swego cechu nikogo obcego. Niechciani sukiennicy musieli więc przenieść się do Jablonca.

     Na wystawie można poznać wiele ciekawych historii z dziejów obu miast, na przykład o poczcie. W Jabloncu takowej nie było nawet w czasie, gdy był już mocno rozwiniętym ośrodkiem przemysłu – listy zbierano więc i przewożono na pocztę w Hodkovicach nad Mohelką (a nie do Liberca, mimo że było bliżej). Z kolei przy poczcie w Libercu swoją kawiarnię otworzył jeden z mieszkańców miasta i dobrze mu się tam wiodło. Gdy pocztę przeniesiono do teatru, on również przeniósł swoją kawiarnię na rynek, dając początek słynnej w całej okolicy kawiarni „Pošta”. Wystawa oparta jest na podobnych, czasami zabawnych informacjach.

     Przy wejściu na wystawę odwiedzających wita postać rycerza Rolanda i strój ludowego zespołu Nisanka. Ponadto zamieszczono wielkoformatowe, panoramiczne zdjęcia obu miast. Zobaczyć też można model libereckiego krematorium, wież widokowych, czeskie i niemieckie mapy oraz oryginalne, archiwalne dokumenty. Odwiedzający mogą też usiąść na siedzeniach ze starych wagonów tramwajowych i przejechać całą trasę, obserwując ją na monitorze z pozycji motorniczego i słuchając komentarza.

     Wystawa potrwa do 25 maja 2025 r.

Waldemar Brygier – NaszeSudety na podstawie: denik.cz

CMS by Quick.Cms| Projekt: StudioStrona.pl