Pociągiem znów do Karpacza

     Dopiero co, zaledwie kilka dni temu, informowaliśmy o szansie na ponowne połączenie kolejowe Świdnicy i Jedliny-Zdroju doliną Bystrzycy, a tu już dotarły do nas kolejne dobre, kolejowe wieści. Zarząd Województwa Dolnośląskiego przyjął uchwałę o chęci przejęcia od PKP PLK linii kolejowych z Jeleniej Góry do Kowar i Karpacza. Uchwała musi jeszcze zostać zaakceptowana przez sejmik wojewódzki, ale bądźmy dobrej myśli...

     Oznacza to szansę na powrót pociagów do kurortu pod Śnieżką. Sukces, jaki w ostatnich latach odniosły Koleje Dolnośląskie i wciąż zwiększająca się liczba pasażerów pozwalają z optymizmem patrzeć w przyszłość i planować kolejne inwestycje. Jedną z nich ma być właśnie uruchomienie przewozów na liniach z Jeleniej Góry do Karpacza i Kowar. Ma to o tyle sens, że całkiem niedawno wyremontowana została linia z Wrocławia do Jeleniej Góry, przez co czas przejazdu do stolicy Karkonoszy zmniejszył się do nieco ponad dwóch godzin, dzięki czemu kolej stała się atrakcyjną alkternatywą dla transportu drogowego. O konieczności istnienia połączenia do Karpacza może również świadczyć ilość podróżnych, którzy korzystają z pociągów, udając się do Szklarskiej Poręby.

     Pierwsze szacunki mówią, że na remont torowiska i przywrócenie połączeń potrzebnych będzie ok. 30 milionów złotych. Prawdopodobny czas zakończenie inwestycji to rok 2020.

Waldemar Brygier - NaszeSudety.pl

 

CMS by Quick.Cms| Projekt: StudioStrona.pl