Rekonstrukcja Lidovych sadów wciąż drożeje

 

     Rekonstrukcja zabytkowego budynku ośrodka kultury w libereckich Lidovych sadach dla kraju libereckiego będzie droższa niż pierwotnie zakładano. Firma budowlana, która podjęła się zlecenia, co rusz natrafia na kolejne, nieprzewidziane problemy. Na razie cena wzrosła z planowanych 174,9 miliona koron do 192,6 miliona, a więc mniej więcej o 10%. Już jednak wiadomo, że nie będzie to ostateczna cena i że najprawdopodobniej koszty przekroczą 200 milionów koron.

     Jednym z największych problemów okazał się dach zabytku. Planowano tylko jego częściową rekonstrukcję, a tymczasem okazało się, że jest konieczna jego całkowita przebudowa. Podobnie sprawa ma się z drewnianą częścią budowli, gdzie okazało się, że drewno jest przegnite i trzeba je zastąpić nowymi elementami. Květa Vinklátová, zastępca hetmana kraju libereckiego, dodała też, że dobudowane w 2012 roku (obiekt należał już wówczas do miasta) trzecie piętro, musi zostać rozebrane i zbudowane na nowo, bowiem postawione zostało niezgodnie z dokumentacją i przepisami.

     Historia Lidovych sadów zaczęła się w 1874 roku, gdy restaurator Emil Sieber zbudował na ówczesnych łąkach mieszczącą 2 000 osób restaurację „Belvedere”. Inwestycja okazała się trafna, bo wracający z gór do miasta turyści chętnie tu zaglądali. W 1897 roku rada miasta podjęła decyzję o odkupieniu terenu z restauracją i budowie nowego, reprezentacyjnego obiektu z wieżą widokową, dla celów społeczno-kulturalnych. Budowlę zaprojektowali architekci wśród których był Josef Schmitze. Obiekt otwarto 30 listopada 1901 r. i służy swym pierwotnym celom do dzisiaj. Odbywają się tu m.in. koncerty, przedstawienia teatralne, wystawy, świąteczne kiermasze, pokazy slajdów podróżniczych, prezentacje związane ze sztuką i kulturą.

Waldemar Brygier – NaszeSudety.pl na podstawie: denik.cz

 

Jeśli podoba Ci się nasza redakcyjna praca i uważasz, że jest przydatna, to...