Skarb rodzinny nie dla rodziny

  • źródło: Urząd Gminy i Miasta Lubomierz

    źródło: Urząd Gminy i Miasta Lubomierz

     Informacje o kolejnych skarbach, jakie co rusz dostajemy z terenu Dolnego Śląska, rozgrzewają serca i podnoszą poziom adrenaliny niemal każdemu miłośnikowi naszego regionu. Złoty pociąg, bursztynowa komnata, złoto Wrocławia, dzieła sztuki – o tym wszystkim czytamy w ogólnopolskiej, a nawet światowej prasie. Tymczasem w ziemi ukrytych jest sporo małych skarbów, rodzinnych pamiątek, oszczędności, czy złotych i srebrnych precjozów, chowanych przed końcem wojny przez niemieckich mieszkańców, którzy musieli opuszczać swe rodzinne strony. Najnowsze tego typu odkrycie pochodzi z Lubomierza, miasta Kargula i Pawlaka.

     1 października do drzwi jednego z domów w Lubomierzu zapukało dwóch młodych Niemców, którzy poprosili o pożyczenie łopaty. Dostali ją, ale rzecz jasna wzbudzili ogromne zainteresowanie mieszkańców domu, którzy widząc, że przybysze zaczynają kopać przy pobliskim drzewie, szybko zawiadomili policję. Przybyli na miejsce funkcjonariusze wylegitymowali mężczyzn i dowiedzieli się, że ci przyjechali do Lubomierza z Hamburga ze starym listem i mapą, na której zaznaczone jest miejsce ukrycia rodzinnych pamiątek ich przodków, kiedyś mieszkańców Lubomierza. Policjanci poinformowali ich, że kopanie jest nielegalne, skonfiskowali im łopatę i zabezpieczyli miejsce poszukiwań. Młodzieńcy grzecznie odjechali.

     Jak podaje serwis lwowecki.info, miejsce było pilnowane do poniedziałku, do momentu uzyskania pozwolenia od konserwatora zabytków na kopanie, przez strażników miejskich, strażaków z OSP Lubomierz i OSP Milęcice oraz uczniów tutejszego Zespołu Szkół. Asysta godna prawdziwego skarbu. W poniedziałek, 3 października, pod okiem archeologa wydobyto dwa potłuczone słoiki, w których znajdowały się rodzinne pamiątki, między innymi srebrne monety, złote zegarki kieszonkowe, złote spinki do koszul, łańcuszki, portfel oraz dokumenty. Znalezisko ma wartość historyczną i po oczyszczeniu i zinwentaryzowaniu najprawdopodobniej trafi do miejskiego muzeum regionalnego.

Waldemar Brygier
Fot. Urząd Gminy i Miasta Lubomierz
CMS by Quick.Cms| Projekt: StudioStrona.pl