Święty od spowiedzi i powodzi w Henrykowie
Był jednym z najbardziej popularnych świętych na terenie Śląska i Czech. Zginął śmiercią męczeńską, a jego pomniki można spotkać w prawie każdej większej miejscowości. Święty Jan Nepomucen - święty czeski, święty chroniący przed powodzią. O jego kulcie na ziemi ząbkowickiej pisze Kamil Pawłowski.
Zdecydowanie najczęściej przedstawienia św. Jana umieszczane były przy mostach, co ma wyraz z tragicznej i męczeńskiej śmierci naszego bohatera. O tym jednak za chwilę. Kim był tak bardzo popularny na Śląsku i w Czechach święty? Św. Jan Nepomucen piastował dość wysoką godność w strukturach kościelnych, był mianowicie wikariuszem generalnym biskupa praskiego. Miał wobec tego stanąć po stronie swojego zwierzchnika w jego sporze z królem Czech Wacławem IV. Za to został ukarany strąceniem do Wełtawy z Mostu Karola w Pradze.
Jednak to nie ta relacja przyczyniła się do tak szybkiego rozwoju kultu świętego. Według innej, tej bardziej popularnej, Jan miał ponieść śmierć męczeńską, ponieważ nie chciał wyjawić grzechów królowej Zofii jej małżonkowi. Na wielu jego pomnikach czy przedstawieniach malarskich widnieją ceny spowiedzi królowej i zepchnięcia do Wełtawy. Dlatego też św. Jan Nepomucen był często umieszczany na mostach, jako święty chroniący od powodzi. Jego atrybuty to krucyfiks, palma męczeństwa czy zamknięta kłódka. Żaden święty nie posiada tak wielu swoich wizerunków na terenie ziemi ząbkowickiej co św. Jan Nepomucen.
W Henrykowie nasycenie wizerunkami św. Jana Nepomucena osiągnęło zenit. Na terenie tej miejscowości można wskazać aż cztery wizerunki tego świętego, w większości za sprawą słynnego klasztoru cystersów. Pierwszy i najbardziej okazały pomnik św. Jana znajduje się przy biegnącej przez wieś drodze, w murze otaczającym kościółek św. Andrzeja. Ten dużych rozmiarów, późnobarokowy pomnik powstał w 1730 roku za sprawą opata henrykowskiego Georgiusa Regnarda (1725-1732). Postać świętego ustawiono została na rozbudowanym postumencie, na froncie którego widnieje scena spowiedzi królowej Zofii. Świętego Jana adorują aniołowie, którzy trzymają w dłoniach jego atrybuty: zamkniętą kłódkę i klucz. Samego świętego w lekkim kontrapoście przedstawiono tradycyjnie w stroju kanonika, z biretem w dłoni i wieńcem z gwiazd nad głową.
Kolejny wizerunek św. Jana Nepomucena w Henrykowie odnajdujemy naprzeciwko głównego wejścia do budynku klasztoru. Postać świętego ustawiona jest na wysokim, smukłym cokole, na którym przedstawiono - na ścianie frontowej - język w glorii chwały, a na bocznych ściankach podobizny królowej Zofii Bawarskiej i jej małżonka króla Czech i Niemiec Wacława IV Luksemburskiego. Święty Jan został tu przedstawiony z jednym ze swoim atrybutów - krucyfiksem. Po bokach ustawiono mniejsze postumenty, na których niegdyś znajdowały się postacie aniołów. Umieszczono na nich również herb opactwa w Henrykowie (po lewej stronie) i herb opactwa w Zirc na Węgrzech (po prawej stronie).
Aby ujrzeć najokazalszy pomnik św. Jana Nepomucena w Henrykowie, a i na całej ziemi ząbkowickiej zarazem, należy udać się do kościoła klasztornego. Wielkich rozmiarów ołtarz św. Jana Nepomucena umieszczony został w południowej części transeptu. Za nim ulokowano Kaplicę Loretańską. Ołtarz, w którego centrum znajduje się apoteoza św. Jana Nepomucena, ufundowany został w 1732 r. przez opata henrykowskiego Gerharda. Ołtarz reprezentuje rokoko, posiada bardzo rozbudowany program ikonograficzny. Święty Jan przedstawiony w stroju kanonika, siedzi na obłokach ze wzrokiem skierowanym na anioła wręczającego mu krucyfiks. Po lewej stronie widać innego anioła, trzymającego na ustach palec - kolejny znak rozpoznawczy św. Jana Nepomucena. Putta poniżej świętego trzymają jego atrybuty: księgę i koronę oraz palmę męczeństwa. Powyżej, w glorii chwały znajduje się język świętego - symbol tajemnicy spowiedzi. Jak wspomniałem ołtarz poprzedza Kaplicę Loretańską. Po obu stronach opisanej sceny znajdują się więc wejścia do niej. Wejście po prawej stronie wieńczy herb opactwa w Zirc oraz umieszczona ponad nim scena wrzucenia św. Jana do Wełtawy z Mostu Karola w Pradze. Wejście od strony lewej zdobi kartusz z herbem opactwa w Henrykowie i sceną spowiedzi królowej Zofii.
Czwarty wizerunek św. Jana Nepomucena w Henrykowie umieszczony był na tak zwanym „Świętym Moście”, który został zniszczony w 1945 r. Oprócz św. Jana most ozdabiała również rzeźba św. Wawrzyńca. Na postumencie, na którym ustawiona była postać św. Jana znajdowało się tradycyjnie przedstawienie jego języka oraz data 1780. Niestety obydwie rzeźby zostały skradzione, a ich dzisiejszy los jest nieznany.