Szopki wróciły do Králík

     Králíky słynęły przed dziesiątkami lat z wyrobu szopek betlejemskich. Cieszyły się one popularnością nie tylko w regionie, ale również daleko poza nim. Trafiały do odbiorców w całej Europie, w okresie Bożego Narodzenia ciesząc oczy tak dzieci, jak i dorosłych. Od czwartku, w miejscowym muzeum czynna jest wystawa, na której zaprezentowane zostały králickie szopki z prywatnych kolekcji niemieckich oraz z czeskich muzeów.

     Tradycje rzeźbiarskie w regionie králickim sięgają XVI wieku. Popularność wykonywanych na miejscu figurek, które z czasem rozrosły się do rozmiarów szopek, rosła wraz z popularnością sanktuarium maryjnego na Svatym Kopečku. Przybywający do Králík pielgrzymi chcieli wrócić do domu z pamiątką, która przypominałaby im chwile spędzone w świętym miejscu, a jednymi z najchętniej kupowanych pamiątek były drewniane figurki świętych. W wieku XIX, kiedy králickie szopki betlejemskie przeżywały swoją największą popularność, w mieście i jego okolicach pracowały dosłownie setki, mniej lub bardziej utalentowanych rzeźbiarzy.

     W muzeum przedstawionych jest na stałej wystawie dziesięć szopek. Kolejnych piętnaście sprowadzono z Niemiec oraz z czeskich muzeów – wraz ze zbiorami králickimi tworzą czasową wystawę, którą będzie można oglądać do 6 lutego 2016 roku. Na wystawie zobaczymy m.in. typowe szopki skrzynkowe, ale także np. unikalną szopkę znajdującą się pod szklanym koszem. Jutro, w niedzielę 13 grudnia, będzie też można wziąć udział w kursie rzeźbienia w drewnie.

Waldemar Brygier – NaszeSudety.pl
CMS by Quick.Cms| Projekt: StudioStrona.pl