Więcej pociągów do Polski
Kraj liberecki chce latem zwiększyć liczbę pociągów, jakie kursują z Liberca przez Harrachov do Szklarskiej Poręby. Urzędnicy odpowiedzialni za transport obawiają się, że w weekendy może zabraknąć miejsca w pociągach dla wszystkich chętnych podróżnych, zwłaszcza podróżujących z rowerami.
W pogodne dni, pociągi ruszają niemal pełne już z Liberca, a po drodze zabierają kolejnych chętnych. Najgorsza sytuacja jest zawsze w Tanvaldzie, gdzie do składu chcą wsiąść podróżni przybywający od strony Pragi. Nie jest to łatwe, zwłaszcza z rowerami, czy większym bagażem. Trwają rozmowy z Českimi drahami, ale najprawdopodobniej zakończą się one wpisaniem do rozkładu kolejnej pary pociągów.
Obecnie w weekendy mamy pięć par pociągów w ciągu dnia, a w dni robocze trzy. Nowe połączenie będzie więc kolejną parą pociągów, jaka w ciągu doby połączy Szklarską Porębę z Libercem. Skład będzie ruszał z Liberca ok. godziny dziewiątej rano, gdy ruch turystyczny na linii jest największy.
To nie jedyne udogodnienie, jakie kraj liberecki przygotowuje dla cyklistów. Zwiększenie ilości połączeń autobusowych planowane jest również z Českiej Lipy przez Krompach do leżącego po niemieckiej stronie Gór Łużyckich Jonsdorfu, a także z Liberca na ziemię frýdlancką, gdzie miłośnicy dwóch kółek mogą korzystać z kilkudziesięciu kilometrów tras rowerowych, tzw. singltreków. To jednak pieśń przyszłości, zadania na kolejne lata.