Wypadek w Jaskini Niedźwiedziej
Dramatyczna akcja ratunkowa w Jaskini Niedźwiedziej w Sudetach. Około 40-stu ratowników GOPR wydobywało na powierzchnię rannego badacza, który w sobotę pod ziemią uległ wypadkowi i miał uszkodzony kręgosłup. Po ok. 12 godzinach mężczyznę udało się uratować.
Do wypadku doszło w niezbadanej jeszcze części jaskini, którą odkryto prawie 3 lata temu. – Od tego czasu grotołazi próbują ten nowy fragment zbadać i opisać – powiedział Marcin Rosiński, reporter TVP Info. W sobotę też prowadzone były tam zaplanowane wcześniej badania.
Jeden z badaczy, ten który uległ wypadkowi, prowadził prace na wysokości, podpięty do uprzęży i liny asekuracyjnej. W pewnym momencie odpadł od ściany i runął w dół z wysokości 8 metrów. – Doznał poważnego urazu kręgosłupa i nie mógł o własnych siłach wydostać się z tego miejsca – powiedział Rosiński.
Zobacz także:
relacja Marcina Rosińskiego na stronie tvp.info