Zamek w Náchodzie poszerza swą ofertę

  • Kasztelan zamku w Náchodzie, Petr Ťažký. Fot. Ludmila Žlábková / Novinky

    Kasztelan zamku w Náchodzie, Petr Ťažký. Fot. Ludmila Žlábková / Novinky

  • Spiżarnia w zamkowej wieży. Fot. Ludmila Žlábková / Novinky

    Spiżarnia w zamkowej wieży. Fot. Ludmila Žlábková / Novinky

  • Mała Jadalnia z odnowionymi parkietami i ścianami. Fot. Ludmila Žlábková / Novinky

    Mała Jadalnia z odnowionymi parkietami i ścianami. Fot. Ludmila Žlábková / Novinky

 

     Sala Cesarska oraz Mała Jadalnia to dwie komnaty przygranicznego zamku w Náchodzie, którym przed nowym sezonem turystycznym przywraca się dawny blask – wygląd z XVII i XVIII wieku, kiedy władała nim rodzina Piccolominich. Do tej pory, między innymi odsłonięto i odrestaurowano oryginalne parkiety, a także położono nowe tapety i wymalowano sufity.

     - Wnętrza zamku są przeważnie białe, ale nie zawsze tak było – mówi kasztelan zamku, Petr Ťažký i ujawnia, że ustalając nową kolorystykę pomieszczeń, opierali swój wybór zarówno na podstawie przeprowadzonych badań, jak i na inwentarzach z epoki. - W historycznym inwentarzu z początku XVIII wieku często pojawia się kolor złoty, niebieski lub czerwony, co jest odniesieniem do kolorów w herbie Piccolominich. Co ciekawe, historycznie brakowało koloru zielonego – wskazuje kasztelan Ťažký, dodając, że w ramach rekonstrukcji nie tylko usunięto współczesny parkiet i przywrócono oryginalny, ale także wymieniono na przykład przełączniki światła z lat 70. Zastąpiono je porcelanowymi, historycznymi replikami. Teraz pozostało już tylko położenie pasów nowej tapety i ustawienie stylowych mebli w obu pomieszczeniach.

     Działania podjęte podczas tegorocznej przerwy zimowej zapoczątkowały gruntowny remont pierwszego piętra, który będzie stopniowo kontynuowany w kolejnych latach, w zależności od możliwości finansowych. Dokładniej rzecz biorąc, po dwóch obecnie odnowionych pomieszczeniach, w kolejce czeka największa sala – Sala Piccolominich. Wiadomo, że w przeszłości była ona malowana na jasnoniebieski kolor, który jest głównym kolorem Piccolominich.

     Dwie wspomniane wyżej sale, to nie jedyna w 2025 roku nowość w náchodzkim zamku. Turystyczna trasa zatytułowana „Zamek za czasów rodziny Schaumburg-Lippe” wzbogaciła się o kolejny element, którym jest gabinet z materiałami szkolnymi wykorzystywanymi przez książąt podczas nauki, które zachowały się w zamkowym magazynie.

     W nowym sezonie pojawi się również nowa trasa zwiedzania, zatytułowana „Od piwnicy po wieżę”, w czasie której zobaczymy m.in. gotyckie sklepienia w piwnicy, a także m.in. poznamy historię studni, która znajduje się na zamkowym dziedzińcu. W wieży udostępnione zostaną też dwa nowe pomieszczenia, pierwszym jest dawny pokój dla służby, w drugim znajdowała się spiżarnia. Przypomną one, że wieża nie pełniła wyłącznie funkcji obronnej i umożliwiała podziwianie widoków z galerii, ale była również ważnym elementem komunikacyjnym między budynkami dla służby. W wieży prezentowany będzie także zamkowy dzwon Kajetán, który do tej pory można było oglądać na wystawie głównej.

Waldemar Brygier – NaszeSudety na podstawie: novinky.cz

 

Jeśli podoba Ci się nasza redakcyjna praca i uważasz, że jest przydatna, to...
Jeśli podoba Ci się nasza praca, postaw nam kawę na buycoffee.to

CMS by Quick.Cms| Projekt: StudioStrona.pl