Kowarskie wątki w Pradze
Tym przewrotnym tytułem chciałbym zwrócić uwagę Czytelników Naszych Sudetów na fragment historii Kowar, które było częścią Królestwa Czeskiego. Pomysł nasunął mi się w naszym kościele przy ołtarzu ze szkoły Michaela Willmanna, który już jako sławny artysta malował obrazy i freski właśnie w Pradze. Tuż obok ołtarza znajduje się Praski Jezusek, a parę kroków dalej kolejny ołtarz czeskiego artysty - Antoniego Dorasila. Po wyjściu z kościoła widzimy czeskiego świętego Jana z Nepomuku. Właścicielem starego Nowego Dworu był czeski arystokrata Czernin, a Kowary otrzymały prawa miejskie od czeskiego króla. Czy to wystarczy, aby chcieć wiedzieć coś więcej? Zapraszam do lektury!
Grzegorz Schmidt
Praski Jezusek
Praski Jezusek (Pražské Jezulátko, po włosku Bambina di Praga) ma swoje sanktuarium w kościele Matki Boskiej Zwycięskiej. Przed ołtarzem znajduje się modlitwa w kilkunastu językach, między innymi w polskim. Poza tym widoczne są wota nawet z tak dalekich krajów jak Filipiny, Chiny czy Wietnam. Przed figurką można zobaczyć klęczących, modlących się ludzi
Władysław Jagiellończyk
Codziennie wielu kowarzan chodzi po „nowej drodze” w centrum miasta. A czy wiedzą, że jej nazwa nawiązuje do wątków czeskich w historii miasta? Władysław Jagiellończyk mocno kojarzy się z historią Polski. Był polskim pretendentem do korony polskiej jako najstarszy syn Kazimierza Jagiellończyka, a jednak los skierował go na tron królewski w Pradze, a potem na tron węgierski. Czy był dobrym królem? Czy to, że nadał Kowarom prawa miejskie, wystarczy, aby być godnym nazwania ulicy w mieście?
Svaty Jan Nepomucky
Grób świętego Jana Nepomucena zdobią wspaniałe srebrne lampy, ale ongiś pośród nich była także złota. Zdarzyło się, że złotnik, który ją sporządził, nie z własnej winy popadł w nędzę, a wierzyciele chcieli go wtrącić do więzienia. Zrozpaczony nie widział, do kogo mógłby się zwrócić o pomoc. We śnie ukazał mu się św. Jan Nepomucen i poradził, aby poszedł w nocy do świątyni, do jego grobu. Stamtąd niech zabierze złotą lampę, którą zrobił, a z uzyskanych pieniędzy wyrówna długi. Złotnik nie chciał tego uczynić, ale...
Ród Czerninów
Ród Czerninów pochodzi z małej czeskiej miejscowości Chudenice. Legenda głosi, że około 1000 lat temu król był skłócony z jednym z możnowładców. Wysłał na niego i jego rodzinę swoich siepaczy. Wybili całą familię oprócz małego dziecka, które zostało ukryte w kuchni w jednym kociołków. Kiedy żołnierze wycofali się, miejscowi znaleźli płaczące maleństwo. Uratowali je i pomodlili się za cud. Nazwali go Czernin (po czesku Czarny), bo całą buzię miał umorusaną czarną sadzą z kociołka