Gdzie tanio zjeść w Náchodzie?
Pisaliśmy w artykule „Rekordowo wysoka średnia cena obiadu w Czechach” o pieniądzach, jakie trzeba mieć, by zjeść u naszych południowych sąsiadów. Są jednak wciąż miejsca, gdzie zjeść można znacznie taniej – nieco powyżej 100 koron za główne danie. To przede wszystkim dawne stołówki pracownicze przy dużych zakładach produkcyjnych, które przetrwały i dzisiaj dostępne są również dla osób z zewnątrz, spoza zakładów pracy. Jednym z takich miejsc jest stołówka Rubena w położonym tuż przy czeskiej granicy Náchodzie.
Niedogodnością dla turystów mogą być godziny otwarcia stołówki, bowiem czynna jest od godziny 11:15 do godz. 14:30 – to typowa pora obiadowa w Czechach. Płacić można zarówno gotówką, jak i kartą, do wyboru są z reguły cztery dania. Główne danie można już mieć za 118 koron, zestaw dnia (zupa + drugie danie) kosztuje 130 koron, do wszystkich dań herbata jest gratis.
Spójrzmy zatem, co oferuje szef kuchni w tym tygodniu? Załóżmy, że do Náchodu docieramy w środę, pospacerowaliśmy już po mieście i głodni zaglądamy na ul. Českých bratří 539 (12-15 minut na piechotę z rynku). Tego dnia w ofercie mamy: zupę fasolową, a jako drugie danie, do wyboru: kotlet po holendersku z ziemniakami i ogórkiem, pikantną mieszankę mięsną z ryżem, ryżowy pudding ze śliwkami lub wieprzowy kotle zapieczony z camembertem, frytkami i surówką. Prawda, że całkiem dobry wybór?
Podobną, pracowniczą stołówkę znam jeszcze z Desnej w Górach Izerskich (stołówka Sklář, ul. Krkonošská 163, przy dawnych zakładach szklarskich). A może znacie podobne, tanie miejsca, gdzie można dobrze zjeść w podróży po Czechach? Jeśli tak, podzielcie się swoją wiedzą…
